Jump to content

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Photo

Ścieżka zdrowia


  • Please log in to reply
5 replies to this topic

#1
zeralda

zeralda

    Member

  • Użytkownik
  • 18 posts
  • LokalizacjaKraków

Witam,

 

Dawno mnie nie było na forum, więc pozwolę sobie Was ponownie przywitać.

Otóż, miałem niestety pewne problemy zdrowotne i cała moja forma poszła się ....

Wracam powoli do formy ale trochę kilogramów mam jeszcze do zrzucenia.

 

Chciałem się zapytać co sądzicie albo jakie macie doświadczenia z treningiem kombinowanym (kali + areoby).

 

Biegam sobie z psem 3 razy w tygodniu przeplatając trucht takim ćwiczeniami jak : przysiad telemarkowy, pompki, podciąganie na drążku, wznoszenie nóg na drążku i mostki. Czyli robię 12 pompek, biegnę 2-3 minuty, 12 pompek i znów biegnę. Wykonuje tak 4 serie każdego ćwiczenia przeplatane 2-3 minutowym truchtem.

 

Na razie nie chcę przeciążać stawów (mam za dużo sadła), więc nie przeginam z bieganiem (tętno ok. 130-140).

Wszystko zajmuje mi ok. 1 godziny.

 

Dietę oczywiście też stosuje - low carb, tłuszcze, mięso i ryby + zielenina (poprzednio działało znakomicie, więc nie kombinuje).

 

Dzięki za ewentualny odzew,

 

Zbyszek


Edited by zeralda, 30 July 2018 - 15:07 PM.

  • 0

#2
iamtheweakone

iamtheweakone

    Fanatyk

  • Bywalec
  • 1,017 posts
  • LokalizacjaSieradz

Pozwoli to spalić sporo kalorii + dieta także w tym pomoże = mniejsza waga za jakiś czas = z mniejszą wagą łatwiejszy i bezpieczniejszy start w kalistenice. Nie wiem o co tu pytać skoro wszystko oczywiste. Ja na twoim miejscu mimo dużej wagi robiłbym kalistenikę od samego początku, chociażby jakieś łatwiejsze ćwiczenia, a do trudniejszych przeszedłbym po zgubieniu nadmiarowych kilogramów. ;)

 

P.s. Żadne aeroby nie spalają tyle kalorii co dobry trening siłowy.


  • 0

#3
JamesFranek

JamesFranek

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1,134 posts
Dokładnie to co wyżej kolega napisał plus... skąd pomysł, że bieganie mniej obciąży Ci stawy? ja bym powiedział że nawet bardziej. Ciezki siłowy, a jeszcze bardziej, jeżeli ćwiczenia siłowe łączy się w obwody, superserie itp. ale nie bardzo łatwe odmiany i nie proste ćwiczenia np. jakieś uginanie na bice tylko ciężkie wielistawy, stosunkowo trudna odmiana i krótkie przerwy = najlepszy brodziec do redukcji... no i to co zjadasz też nie jest bez znaczenia xD
  • 0

#4
zeralda

zeralda

    Member

  • Użytkownik
  • 18 posts
  • LokalizacjaKraków

Dokładnie to co wyżej kolega napisał plus... skąd pomysł, że bieganie mniej obciąży Ci stawy? ja bym powiedział że nawet bardziej. Ciezki siłowy, a jeszcze bardziej, jeżeli ćwiczenia siłowe łączy się w obwody, superserie itp. ale nie bardzo łatwe odmiany i nie proste ćwiczenia np. jakieś uginanie na bice tylko ciężkie wielistawy, stosunkowo trudna odmiana i krótkie przerwy = najlepszy brodziec do redukcji... no i to co zjadasz też nie jest bez znaczenia xD

 

Właśnie o tym piszę - nie chcę obciążać stawów, więc biegam na umiarkowanym tętnie (130-140). Ćwiczenia siłowe zaś robię na tyle na ile mi organizm pozwala, czyli podstawy - pompki, podciąganie, wzniosy nóg, mostki i przysiady (telemarkowe bo w zimie ten sport mnie kręci).

Na razie barki odpuszczam, bo za dużo ważę. 


  • 0

#5
JamesFranek

JamesFranek

    Advanced Member

  • Bywalec
  • 1,134 posts

Ale co ma bieganie na umiarkowanym tętnie do nieobciążania stawów? ten sam ciężar dźwigasz biegnąc wolno czy szybko, póki to nie jest sprint to jest to dokładnie ten sam wzorzec ruchowy, możliwe że nawet bieganie szybciej mniej obciąży stawy z tego względu, że będziesz biegał krócej, ale to tylko teoria. A coś takiego jak przysiad telemarkowy nie istnieje, mogę się tylko domyślać, co masz na myśli - wykroki? Wykroki również źle wykonywane mogą zniszczyć kolana nie mniej niż zwykły przysiad ze sztangą (źle wykonywany, bo dobrze jest zbawieniem dla kolan).


  • 0

#6
zeralda

zeralda

    Member

  • Użytkownik
  • 18 posts
  • LokalizacjaKraków

Chyba jest drobna różnica między truchtem na wolnych obrotach a biegiem, przy którym mocniej się odbijasz od podłoża bardziej dynamicznie uderzasz stopą w grunt?

 

A co do przysiadu tele (tak właśnie nazywają to narciarze telemarkowi ale mniejsza o to), to robię to już od dłuższego czasu (w tym na śniegu podczas jazdy na deskach) i raczej nie powinienem sobie zrobić krzywdy ;-) 


  • 0




0 user(s) are reading this topic

0 members, 0 guests, 0 anonymous users