Skocz do zawartości

Nasze strony:



Witamy na Kalistenika Polska
Zarejestruj się aby mieć dostęp do wszystkich funkcjonalności które Ci oferujemy. Po rejestracji i zalogowaniu się będziesz mógł uczestniczyć w dyskusji, oceniać wątki, aktualizować statusy, tworzyć własne albumy w galerii, a także dokonywać zakupu w naszym sklepie!
Zaloguj się Zarejestruj się
Zdjęcie

Kilka wariantow cwiczenia na jednym treningu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1
JestTakiWiatr

JestTakiWiatr

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 45 postów

Patrzac przez pryzmat faktu, ze progresja cwiczen w kalistenice polega utrudnieniu cwiczenia badz dodania obciazenia (tam, gdzie sie da), chcialbym podpytac, jak zadbac o objetosc trening, majac rowniez na uwadze sensowny dobor cwiczen.

Np pompki mozna progresowac, zaczynajac od pompek w próżni, poprzez pompki klasyczne, koncząc pompkami na jednym palcu.

 

Dla tasmy push cwiczen troche jest, dipy, pompki czy HSPU. Dla pull jest jedno cwiczenie - podciaganie i jego rozne warianty.

 

Jak ulozyc trening, np push&pull, dbajac o proporcje cwiczen pchajacych i ciagnacych?

 

W necie jest masa planow, typu podciaganie szeroko, potem podciaganie srednio, podchwytem na australijskich konczac. Objetosc jest, ale czy to nie jest troche tak jakbym robil klatke 100kg, potem 80 a na koncu 50?

 

Jest sens wykonywac lekki wariant cwiczenia, skoro umie sie juz trudniejszy?

 

dzieki


Użytkownik JestTakiWiatr edytował ten post 25 maja 2018 - 12:12

  • 0

#2
Krzepki Paweł

Krzepki Paweł

    "Jesteśmy tylko marionetkami własnego umysłu"

  • Bywalec
  • 341 postów

Nie ma większego sensu wykonywać lekkie warianty ćwiczeń, które już robisz  bez trudu, jako trening właściwy. Najlepiej, jeśli takie ćwiczenia posłużą za rozgrzewkę.

Z tym, że australijskie podciągnięcia to nie jest łatwiejszy wariant zwykłych podciągnięć tylko zupełnie inne ćwiczenie, które trenuje inne partie mięśni niż zwykłe podciągnięcia.

Dbać o równowagę to znaczy dawać taką samą ilość treningów na push i pull. Np tygodniowo 2x push i 2x pull. Nie da się tego obliczyć w żaden sposób tak, żeby było idealnie. Nigdy nie będzie się miało 50% siły w push i 50% siły w pull. Siła w jednym zawsze przeważa szalę na jedną ze stron. Ważne, żeby ta różnica nie była na tyle wielka, że może doprowadzić do kontuzji. Byłaby to powiedzmy równowaga w stylu 15-25% push i 75-85% pull, jeśli można to tak w ogóle obliczać.

 

Tak samo wspomniane przez Ciebie dipy pompki i hspu. Każdy jeden jest ruchem push, ale wykonywanym w innej płaszczyźnie, przez co również w każdym z tych ćwiczeń różne partie mięśni bardziej w kość dostaną.


  • 1

#3
JestTakiWiatr

JestTakiWiatr

    Advanced Member

  • Użytkownik
  • 45 postów

Dzieki Pawel.

Dla mnie to wyczerpuje temat.


  • 0

#4
Krzepki Paweł

Krzepki Paweł

    "Jesteśmy tylko marionetkami własnego umysłu"

  • Bywalec
  • 341 postów

Ciesze się, że mogłem pomóc :)

Pozdrawiam


  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych