Od jakiegoś czasu zacząłem ćwiczyć moim autorskim splitem. Bardzo proszę kompetentne osoby o ocenę
Dzień A: Plecy, biceps, nogi
Ćwiczenia główne: Muscle Up, Flaga, Front Lever, Pistol Squats
Ćwiczenia dodatkowe: podciąganie, martwy ciąg, mostki, wiosłowanie, wspiętki na łydki
Dzień B: Klatka, triceps, barki
Ćwiczenia główne: Back Lever, Hand Stand Push Ups, Planche, pompki
Ćwiczenia dodatkowe: wyciskanie żółnierskie, wyciskanie na ławce, dipy
Dodatek (dorzucam do treningów wg. uznania):
1. Brzuch (dragon flags, Lsits, wznosy w zwisie)
2. Stretching
Staram się ćwiczyć w trybie Dzień A, Dzień B, Wolne, Dzień A…
Moje treningi wyglądają mnw. tak, że najpierw szlifuje różne umiejętności dynamiczne (obroty, przeskoki, wszystko z domieszką akrobatyki [oczywiście po porządnej rozgrzewce ], ok. 10-30 min) poczym przechodzę do treningu siłowego który zajmuje mi w zależności od intensywności 30-70min. Trenuję w superseriach z reguły robiąc po 3-4 serie danego ćwiczenia. Czasem w dni wolne dorzucam dodatkowy stretching.
Wszystkie ćwiczenia wykonuję w różnych wariacjach (rozstaw nóg, rąk, różne progresje itd.)
Jak widać gdzieniegdzie dorzucam ćwiczenia z ciężarem z racji na fakt, że zdaża mi się ćwiczyć na siłowni (nie bijcie za to, proszę J ) Dodatkowo do ćwiczeń typu dipy czy podciąganie też czasem lubię dopiąć trochę żelastwa.
Co by nie było takiego natłoku tekstu, dorzucam fotke:
Czekam na rady i oceny, pozdrawiam J